Dziennikarz napisał: Czesiek nie kompromituj się. Nie rozstawaj się ze słownikiem ortograficznym.

Polonisto uczyć dzieci a nie do Polityki bo to trudny temat.

Ile i z jakich pieniędzy została sfinansowana uroczysta kolacja z okazji zakończenia budowy kanalizacji w gminie Brzesko - o to zapytał podczas sesji radny Piotr Wyczesany. Nie ma nic przeciwko świętowaniu. Jednak jak mówi cały czas słyszy odpowiedzi, że nie ma możliwości obniżki cen za wodę i ścieki w Brzesku. Podkreśla też, ze na wiele inwestycji brakuje pieniędzy.
Kolacja była przewidziana na sto dwadzieścia osób. Podano rosół z makaronem, kotlet De volaille, zupę węgierską. Goście mogli też uraczyć się między innymi tradycyjnymi wędlinami, serami, lwowskimi sabikami z śliwkowo-morelowym oczkiem czy tymbalikami drobiowymi. Dla gości do trzeciej rano przygrywał zespół muzyczny. Kilku gościom trzeba było zarezerwować pokoje hotelowe...
Kliknij na link i posłuchaj materiału Radia RDN Małopolska >>>

www.rdn.pl/rdn/index.php/wiadomosci/brze...45-pytania-o-kolacje

brak odpowiedzi, a właściwie bezczelny umyk ze strony prezesa RPWiK na pytanie przedstawione w poście powyżej (zał.)jest wyrazem agresywnej arogancji i ignorancji prezesa Gładysia jak i całej tzw. brzeskiej elity władzy, z burmistrzem na czele, który nawet publicznie nie zareagował w sprawie podległej sobie jednostki samorządowej. W postawie takiej zawarte jest również totalne lekceważenie ludzi i traktowanie ich jak niedorozwiniętych głupków, czyli "z buta". Ma to wyraz w stwierdzeniu jakoby prawnej zgodności takiego finansowania i udzielenia odpowiedzi dopiero wtedy, gdy wpłynie pisemne zapytanie upoważnionej, ważnej osobistości. No i brak wyjaśnień ze strony magistratu, ale faktycznie co wyjaśniać, jak sami nasi wielcy wybrańcy wiedli prym na imprezie. Nieprawdopodobne?- ale prawdziwe, to zdarzyło się w Brzesku!!!!!

W ten sposób na społeczne zapytania nie reagowali nawet PRL-owscy sekretarze partii, a już na pewno nie w latach 80-tych. Była to co prawda ułuda, a może i obłuda, ale przynajmniej starali stwarzać pozory uprzejmości, zaangażowania, przychylności dla człowieka. Co jest teraz, to odpowiedzmy sobie sami. RPWiK to spółka komunalna miasta Brzeska. Pamiętajmy przy wyborach do rady miejskiej i na stanowisko Burmistrza!!!

Są to środki nie kwalifikowane a więc jedynie mogła być pokryta balanga z pieniędzy Urzędu Miasta lub jeszcze gorszy przekręt j z pieniędzy które mieszkańcy wpłacają za wodę i kanalizację. Panie radny Wyczesany to trzeba sprawdzić?????

W gronie autsajderów w Małopolsce, sklasyfikowała Gazeta Krakowska gminę Brzesko w Rankingu "Zaradni i Nieporadni". Ranking pokazuje ile pieniędzy pozyskały małopolskie gminy z funduszy unijnych od 2007 roku. Gmina Brzesko w tym zestawieniu zajęła 123 miejsce na 182 sklasyfikowane podmioty samorządowe w Małopolsce. Wysoką pozycję odnotowały Szczurowa, Czchów i Borzęcin (odpowiednio 45, 46 i 56 miejsce).

Gazeta Krakowska zbadała siedem głównych programów, z których otrzymują pieniądze samorządy naszego regionu: Małopolski Regionalny Program Operacyjny, Program Rozwoju Obszarów Wiejskich, Program Operacyjny Ryby, Program Operacyjny Kapitał Ludzki, Program Infrastruktura i Środowisko, Program Innowacyjna Gospodarka i Program Współpracy Transgranicznej. W przypadku trzech pierwszych programów bazowano na informacjach podanych przez Urząd Marszałkowski (dane na 9 stycznia 2013 r.), w przypadku czterech kolejnych - na materiałach Ministerstwa Rozwoju Regionalnego (dane na 31 grudnia 2012 r.).
Zliczono tylko dotacje pochodzące z Unii Europejskiej, biorąc pod uwagę zarówno pieniądze pozyskane przez samą gminę, jak i jednostki oraz spółki gminne (na przykład wodociągi, przedsiębiorstwa komunikacyjne, miejskie szpitale, muzea itd.).

Zobacz szczegółowe wyniki rankingu ...

Pudels napisał: Tyle, że nie ma tutaj kanalizacji miasta za kilkadziesiąt milionów złotych, żenujący jesteście Kwaśniaki. Demagogia na miarę waszych możliwości czyli głęboka prowincja.

No właśnie, że jest kanalizacja! I cały Program Infrastruktura i Środowisko. I dotacje pozyskane przez spółki Także proszę nie lać wody, bo to nie "śmingus dyngus"

I jeszcze jedno. Nie jesteśmy Kwaśniaki ....

Analityk napisał: Nie zliczono, nie kłam, bo to ma krótkie nóżki

Ludziska nie dajcie sobie drenować kieszeni przez Burmistrza. Montujcie sobie własne przydomowe oczyszczalnie.

Przed kilkoma miesiącami przedstawialiśmy Państwu mema prezentującego porzucony i zarośnięty trawskiem plac budowy, obiecywanej od wielu lat hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 3 im. Mikołaja Kopernika w Brzesku. Hali, którą wielu mieszkańców typowało na pomnik "osiągnięć i sukcesów" burmistrza Wawryki i jego samorządowej ekipy.
Przypominamy temat, bo sprawy nieco "drgnęły". Perspektywa samorządowych wyborów, wizja potencjalnych zmian oraz utraty ciepłych i przytulnych synekur sprawiła, że Panowie Władza, zaczęli nerwowo przebierać nóżkami i z głosem ludu jakby się liczyć. Ogłoszono oto właśnie, że w tym roku rozpoczną się prace przy dokończeniu budowy hali sportowej, które jak na razie miasto chce sfinansować z własnego budżetu. Zupełnie jak przed ostatnimi wyborami - ogłoszono
Nasuwa się jednak pytanie, które ma swoje uzasadnienie w przykrej dla uczniów szkoły i mieszkańców Brzeska nieodległej historii. Co dalej?
Przecież pamiętamy, że budowę w ramach przedwyborczej propagandy rozpoczęto cztery lata temu, a potem zaraz "po", rzekomo z powodów kłopotów z wykonawcą przerwano. Pamiętamy, że miasto zasłaniając się kryzysem nie wznowiło wówczas prac.
Jednak znowu idą wybory... Dlatego Radni z burmistrzem Grzegorzem Wawryką na dokończenie budowy hali zabezpieczyli w budżecie dwa i pół miliona złotych. Budowa ma się zakończyć za dwa lata.
Rzekomo, bo radni sfinansować chcą budowę z ... O! Dziwo! na razie ze środków własnych. Jakby nie można było poczekać jeszcze rok na uruchomienie naborów w ramach funduszy unijnych i poszukać 75 % dofinansowania. I może nawet skrócić termin budowy. Byłoby trzykrotnie taniej i... szybciej.

Na przeszkodzie jednak stanęła arytmetyka wyborcza. I strach... Strach przed przegraniem wyborów, przed rozliczeniem za "nic nierobienie". Strach, który posuwa władających miastem do podjęcia nieracjonalnej i niegospodarnej decyzji, rozpoczęcia inwestycji mimo braku dofinansowania z zewnątrz. Za "własne", czyli nasze, nie ich, ale nasze wspólne pieniądze. Ale my, przed wyborami, również i te, propagandowe i szkodliwe dla finansów miasta decyzje rozliczymy !!!

Posłuchaj materiału RDN Małopolska o rozpoczęciu budowy hali:

www.rdn.pl/rdn/index.php/wiadomosci/brze...owie-czekaja-na-hale

Coraz częstsze dylematy mieszkańców miasta i gminy Brzesko...

W Borzęcinie to samo

A w Borzęcinie ....