Andrzej Małek napisał:
Już w najbliższy poniedziałek (4.11.) na blogu felietonik: MY i ONI, gdzie możesz przeczytać o zawartości pierwiastków tragicznych w komedii, a... może odwrotnie? Tak, zdecydowanie to już tylko komedia, czyli nasze codzienne życie. Tekst powstał zanim; na lokalnej scenie teatru komedii zaistniał nowy byt polityczny pod nazwą ble, ble, ble, i zanim na wielkiej narodowej tragi-komicznej scenie zaistniał jeden z jego twórców, guru Wipler, człowiek, który policjantom się nie kłania, i sam chce przywrócić, bez względu na stan upojenia czy porę doby, prawdziwe wartości ruchu ble, ble, ble. Aż się boję, co będzie jak chłop przyjedzie z wizytacją do Brzeska. Ubiegający tydzeń był upojny, a wydarzenia tak przyśpieszają, iż człowiek nie nadąża, szczególnie wtedy, gdy nieopacznie pisze tydzień wcześniej. Mimo wszystko tekst jednak oddaje tą atmosferę. Zapraszam.
Człowiecze zrozum wreszcie, że nikt nie czyta tych twoich wypocin ! Nie zaśmiecaj naszego forum.