Dziwne to walne było i nie obyło się bez skandalu. Składano podziękowania Wójtom za włożony wkład przez ostatnie lata panującej rady i zarządu. Z gratulacjami do głosu dopuszczoną jedna panią która w humorystyczny sposób dziękowała panu Wawryce w taki oto sposób cyt: " dziękuję panu Wawryce - prezydentowi ........."
To był Hit zebrania , cala sala tryskała humorem , w pewnym momencie wstał Wójt z Borzęcina dokładając do pieca i rzecze cyt.
" Do Prezydenta mu jeszcze daleko " - to był gwóźdź programu walnego zebrania . Na sali rozległy się salwy śmiechu a łzy po policzkach pięknych pań sprawiły że jeden z uczestników zachłysnął się zajadając kanapkę.
Po kilku minutach znika z zebrania pan "Prezydent Wawryka " i nie ma go już do końca zebrania. Upadek bliski tego pana jak widać. Nie ma poparcia w okolicy jak również w śród członków LGD.